Trójka dzieci to nie takie łatwe stadko do ogarnięcia...
Kilku godzinna sesje z tymi łobuzami to całkiem ciężka praca. Złapanie każdego z osobna w odpowiednim momencie, pomiędzy zabawami, bitwami to typowy sport domowy, bądź tak zwany bieg domowy. Jestem pełna podziwu Tatianie i Darkowi, oni taki sport mają na co dzień :) Pełna zabawa gwarantowana nawet podczas mojej pracy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz