Rodzinna Sesja Zdjęciowa
W końcu udało mi się dotrzeć do Natalki i zobaczyć jak rosną jej maluchy. Co za frajda mieć przy sobie dwóch takich małych rozbawionych łobuzów. Nigdy nie wiesz kiedy możesz być obśliniaczony czy oblany wodą, nigdy nie wiesz kiedy młody jedząc przed Tobą naleśnika kichnie tak, że cały pogryziony kęs wyląduje w twoich włosach, na twarzy i na ciuchach :D Można powiedzieć tymczasowa frajda, bo domyślam się, że jak masz to na co dzień to już taką frajdą nie jest :) W każdym bądź razie z tego co widać Natalka ogarnia dwóch chłopaków rewelacyjnie a do tego potrafi ciągle zachować uśmiech <3
0 komentarze:
Prześlij komentarz