Kobieca sesja zdjęciowa
Agata przyszła do mnie na sesje w walentynki. Od początku była zadowolona na myśl o sesji. Wiedziała czego chce i nie obawiała się moich sugestii. Widziałam, że przed obiektywem czuła się tak dobrze jakby mnie tam nawet w ogóle nie było :p Jak widać na zdjęciach pozowanie sprawiało jej olbrzymią radość :D
0 komentarze:
Prześlij komentarz